Od czasu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej sporo się zmieniło. Jako obywatele kraju UE możemy przede wszystkim przekraczać granice państw wspólnoty bez paszportu, posiadając jedynie dowód tożsamości. O ile na początku większość wyjeżdżających osób z ojczyzny udawała się za granicę wyłącznie w celach zarobkowych, tak dziś ten trend wygląda nieco inaczej. Wyruszamy w podróż także po to, aby po prostu zwiedzać czy uczyć się w zagranicznych szkołach i uczelniach. Wśród popularnych kierunków można wyróżnić państwa Południa czy bliższe nam Niemcy, Holandię lub Belgię. Warto zwrócić szczególną uwagę na ostatni przykład, ponieważ znajduje się tam stolica UE. Niezależnie jednak od powodu, dla którego wyjeżdża się za granicę, istotnym aspektem każdej podróży jest ubezpieczenie. Jak zatem wygląda ono w Belgii?
Bezpieczny dojazd
Belgia zarówno poprzez działające linie lotnicze, jak i doskonałe połączenia drogowe jest dla Polaków łatwo dostępnym krajem. Najlepiej jest wybierać właśnie pomiędzy tymi dwoma środkami transportu. Dotarcie samolotem do Belgii nie powinno w założeniu sprawiać dużych trudności, jednakże konieczność oddawania bagażu, lęk przed lataniem czy niedawne strajki obsługi lotnisk powodują, że nie każdy chce ryzykować i decydować się na ten rodzaj transportu. Pewnym rozwiązaniem jest dojazd samochodowy, choć także on nie jest pozbawiony wad. Jadąc samemu, jesteśmy narażeni na zmęczenie – w końcu kierowanie autem przez wiele godzin wymaga ciągłego skupienia, co jest niezwykle wyczerpujące. Z tego względu warto postawić na przejazd busem przeznaczonym specjalnie do takich podróży. Jazda w klimatyzowanej kabinie, w wygodnym fotelu, w którym można się zdrzemnąć czy obejrzeć film, to przepis na idealny dojazd. Postawienie na ofertę sprawdzonego przewoźnika to także gwarancja bezpieczeństwa. Takie pojazdy są regularnie poddawane przeglądom technicznym oraz ubezpieczane. Jak natomiast powinniśmy przygotować się w kwestii ubezpieczenia prywatnego podczas podróży w kierunku Belgii?
Ubezpieczenie dla obywatela UE
Przede wszystkim powinniśmy być świadomi, że w każdym kraju UE mamy prawo do posiadania i korzystania z tzw. karty EKUZ – Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego. Aby ją otrzymać, należy przed wyjazdem do Belgii złożyć odpowiedni wniosek do polskiego oddziału NFZ. W ten sposób otrzymamy prawo do korzystania z usług belgijskiej służby zdrowia na tych samych warunkach, co Belgowie. Sprawa się nieco komplikuje, gdy przeanalizuje się, w jaki sposób działa tamtejsza opieka zdrowotna.

Bez karty EKUZ opłaty za jakiekolwiek usługi medyczne musielibyśmy pokrywać w całości z własnej kieszeni, a system belgijskiej opieki zdrowotnej jest stosunkowo drogi – także dla ubezpieczonych Belgów. Dość specyficznym rozwiązaniem jest to, że każdy pacjent za diagnozowanie bądź leczenie w ramach podstawowej opieki medycznej płaci wstępnie całą należną sumę. Dopiero odpowiednio później, po zgłoszeniu do miejscowej kasy chorych, wnosimy o zwrot kosztów – choć tyczy się on jedynie ich części. Dzieje się tak, ponieważ według tamtejszego prawa ubezpieczony pokrywa 20-40% kosztów wizyty u lekarza ogólnego, natomiast u specjalisty sięgają one nawet 70% kwoty. Podobnie zresztą jest również z refundacją leków. Pacjent musi zapłacić pełną kwotę za lek, a dopiero później otrzymuje zredukowaną w ramach refundacji sumę. Pomimo że mieszkańcy Polski mogą być niezadowoleni z działania opieki zdrowotnej, trzeba przyznać, że ta w belgijskim wydaniu sprawia wrażenie bardziej rygorystycznej. Trzeba jednak przyznać, że w zamian tamtejsza służba ochrony zdrowia jest na naprawdę wysokim poziomie. Warto również wspomnieć, że niemalże we wszystkich przypadkach zmuszeni będziemy do opłacenia choć części kosztów przyjazdu karetki. Wyjątek stanowią kursy wykonane w sytuacji wypadku przy pracy – za taki przejazd pacjent nic nie płaci.
Ubezpieczenie dodatkowe
Jak widać, wspomniane ubezpieczenie nie pozwala na tanie leczenie w razie nieszczęśliwego wypadku bądź choroby. Co więc można zrobić, gdy planujemy wyjazd turystyczny do Belgii na krótki czas, ale obawiamy się, że ewentualne skorzystanie z pomocy medycznej nawet z kartą EKUZ może znacznie nadszarpnąć nasz budżet? W takiej sytuacji warto wspomóc się ubezpieczeniem dodatkowym, tym bardziej jeśli wyjazd to kwestia kilku dni bądź tygodni. To samo tyczy się podróży w celach zarobkowych – w tej sytuacji podstawowe ubezpieczenie może okazać się niewystarczające, w szczególności, że w miejscu pracy o wiele łatwiej o wypadek. Na co więc należy zwrócić uwagę?
Udając się do Belgii w ramach pracy, warto zdecydować się na dodatkowe ubezpieczenie NNW. Pozwala ono zapobiegać skutkom różnego rodzaju wypadków i pokrywa koszty ewentualnego leczenia czy hospitalizacji. Oprócz tego koniecznością jest posiadanie ubezpieczenia OC w przypadku poruszania się w Belgii pojazdami mechanicznymi. Warto wspomnieć, że można również ubezpieczyć się w przypadku użytkowania roweru czy hulajnogi – może to nas uchronić przed wysoką kwotą odszkodowania, jeśli spowodowalibyśmy wypadek drogowy. Rozwiązaniem pozwalającym całkowicie zapomnieć o ubezpieczeniu OC jest zdecydowanie się na wygodny przejazd busem.
Udając się do Belgii, warto nie tylko dokładnie zaplanować plan zwiedzania czy skrupulatnie przygotować grafik do pracy. Należy również przemyśleć kwestię swojego bezpieczeństwa oraz zagwarantować sobie możliwość skorzystania z belgijskiej opieki medycznej. Będąc przewidującym i odpowiednio przygotowanym, nie trzeba martwić się i myśleć „co się stanie, gdy…”. Jeśli zadbamy o wszystkie formalności, pozostaje już tylko radość z nadchodzącego wyjazdu!